» Blog » Karnawał blogowy RPG #24 Co najbardziej pociąga Cię w RPG?
08-08-2011 19:14

Karnawał blogowy RPG #24 Co najbardziej pociąga Cię w RPG?

W działach: RPG, KB | Odsłony: 3

Karnawał blogowy RPG #24 Co najbardziej pociąga Cię w RPG?
W czwartek zakończyła się 23. edycja Karnawału blogowego RPG, prowadzona przez Sejiego, któremu niniejszym dziękuję za przekazanie pałeczki.
Spis wszystkich dotychczasowych edycji można znaleźć na stronie Karnawału blogowego.

***


Po ostatnich konwentach, w których miałam przyjemność uczestniczyć, odnoszę wrażenie, że dla sporej części z nas gry fabularne są źródłem nieustającej frustracji. Narzekamy na na wszystko, od braku pomysłów, przez niesubordynowanych graczy, kiepskie sesje, marne mechaniki, nieciekawe realia, złą sytuację na rynku, aż po korektorską fuszerkę. Mimo to, ciągle gramy. Staramy się wygospodarować czas na sesje nawet wtedy, gdy zaczyna nas atakować tak zwane dorosłe życie w postaci pracy, partnerów i dzieci.

W RPG jest najwyraźniej coś takiego, co sprawia, że ostatecznie nad wszystkim związanymi z nim problemami przechodzi do porządku dziennego i idziemy zagrać/ poprowadzić kolejną sesję, wcześniej często poświęcając mnóstwo czasu na przygotowania. Co to takiego? Co najbardziej pociąga Was w RPG? Możliwość oderwania się od szarej rzeczywistości, w której rzadko trafia się okazja do ratowania świata? Możliwość wcielenia się w zupełnie inną osobę? Być może jest to dla Was pewien sposób na twórczą samorealizację? Albo po prostu kolejna okazja do spotkania ze znajomymi?

***


24. edycja zakończy się za miesiąc, czyli 8 września. Będę wdzięczna za zgłaszanie notek, biorących udział w Karnawale w komentarzach pod tym wpisem - będę starała się aktualizować go na bieżąco.

***



Uczestnicy 24. edycji Karnawału blogowego:

1. Ninetongues na swoim polterblogu
[...] po prostu tęsknimy za tym. Za strachem, za przygodą, za ryzykiem. I że tę tęsknotę przynajmniej w drobnej części możemy bezpiecznie i skutecznie zaspokoić spędzając czas na grach fabularnych.

2. Planetourist na swoim polterblogu
Bo chcemy nie tylko przeżywać przygody, ale i je tworzyć – i dla tej władzy demiurga chyba jesteśmy gotowi poświęcić realność prawdziwych przygód. I wreszcie – bo tworząc coś na papierze, taśmie lub scenie możemy pokazać cokolwiek, a nikt na tym nie ucierpi.

3. MareK na blogu Cytadela światła
Jakkolwiek jako zapalony RPGowiec, żałuję, że gdzieś po drodze przez wielkie dysputy w świecie RPG, zatraciłem to co w nim pokochałem. To co mi się w nim najbardziej spodobało to wspólne spotkania z przyjaciółmi, z MG, czy graczami, w domciu, bądź na konwencie.

4. Nimdil na swoim polterblogu
Po drugie cenię w grach fabularnych wymiar towarzysko rozrywkowy. Tańczenie nigdy mi nie szło [...] więc chodzenie na tańcowate imprezy mnie nie bawiło. Gry fabularne natomiast to spotkania ze znajomymi, dobra zabawa, interakcja i cała reszta. Można być geekiem, nawet nerdem i nie być odludkiem.

5. Skryba na blogu RPG Kepos
[...] odpowiedź jest dość prosta (...przez chwilę korciło mnie aby napisać tutaj: 'bowiem tak naprawdę jej nie ma' ;P) i zawiera się w jednym zdaniu. Ba, w jednym słowie nawet. W RPG kręcą mnie: marzenia.

6. Aureus na RPG kategorialnie
Jeżeli nie będziemy innym narzucać, jak mają grać, tylko postaramy się grać tak, by jednocześnie mieć z tego satysfakcję ale też dać do popisu pole dla innych osób – to dla mnie jest tym, co umożliwia frajdę z RPG.

7. Aravial Nalambar na swoim polterblogu
RPG pozwala zapomnieć, uciec gdzieś w inny umysł, innego człowieka, elfa, krasnoluda, cyborga, Obcego. Pozwala przez kilka godzin sesji żyć w innym świecie, nawet jeśli nie lepszym, to ciekawszym, takim, w którym można być kimś więcej niż tylko jedną z miliardów stałocieplnych mrówek.

8. Albiorix na swoim polterblogu
Do dzisiaj nie bardzo pociąga mnie w RPG idea prostej zabawy bez głębszego sensu. Głęboki sens jest jak sama nazwa wskazuje głęboko zaszyty i ma nikłe szanse objawic się na sesji, niemniej gdzieś tam, w konstrukcji świata czy kampanii są zaszyte nienahalnie artystyczne poszukiwania prawd o wszechświecie ;)

9. Laveris de Navarro na blogu Gazeta z Navarrische Festung
Powiem wprost: nie czuję niezwykłości gier fabularnych/gier w odgrywanie ról. Najprawdopodobniej "wyprały" mnie z tego licznie rozegrane PBFy, w których wypróbowałem około trzydziestu dość różnych postaci.

10. Tweet na blogu Aegspletus
Jestem cichy. Na co dzień. Za cichy, by poznać mnie naprawdę. Gdy odwiedzam szarą rzeczywistość, odgrywam łagodnego, grzecznego i uległego chłopca. Tak łatwiej. [...] Gra fabularna - tu potrafię wywrzeszczeć komuś w twarz bełkot paranoika. Uwalniam emocje i gram siebie. A jest mnie wielu.

11. Bard na blogu Kuźnia dram
Dzięki RPG sięgnąłem po zupełnie nieznane dzieło Reymonta (Wampir), przeczytałem Czekając na Godota Becketta, zachwyciłem się Zen i sztuka obsługi motocykla Pirsinga, stałem się fanem powieści graficznej Strażnicy. Mógłbym wymieniać jeszcze długo: mniej znane utwory Szekspira, twórczość Witkacego, Wyspiańskiego, ale po co? Napiszę krótko: RPG rozwija!

12. Enc na blogu 3k10
Wracamy po to, by tworzyć, by czuć adrenalinę płynącą w żyłach w momencie, gdy rzucamy kośćmi. By godzinami grzebać w podręcznikach, szukając optymalnych rozwiązań, najfajniejszych mocy do kupienia za ciężko zarobione PD.

13. Kornel na blogu Hip o RPG
Lubię prowadzić ludziom. Póki chce im się przychodzić na sesje, wiem, że czerpią z tego przyjemność. Oni powinni powiedzieć, co ich pociąga w RPG. Jak już kiedyś będę stary i sflaczały, będę miał satysfakcję z tego właśnie powodu, że mogłem znajomym sprawić trochę radochy na sesjach.

14. Borejko na blogu Gry fabularne
Cóż podejrzewam że nie różnię się w tym względzię od większości eRPGwców. Fascynuje mnie więc to co innych (jeśli wierzyć autorom podręczników i ludologom): [...] przeżycia głębokich emocji [...].

15. Blanche na blogu Machina parowa
[...] taka zabawa pozwala tymczasowo odciąć się od rzeczywistości [...] W tym drugim, może nie lepszym, ale często ciekawszym miejscu, wcielając się w rolę kogoś innego mogę nawet całkować [2].

16. Piastun na blogu Gród Piastuna
Papierowe RPG były kolejnym rodzajem gier, z którymi się spotkałem i były one najciekawsze z całej listy. Największą zaletą RPGów był brak ograniczeń. Można było grać kim się chciało, w świecie jakim się chciało i można było robić co się chciało.

17. Vladimir gościnnie na blogu RPG Kepos
Zawsze z zainteresowaniem przyglądam się ludziom gdy tworzą swoich bohaterów - po to by skonfrontować to z tym jakimi są naprawdę. Z jednej strony pozwala to na poznanie – chociażby małej części – ich ukrytej przed światem osobowości, tego jakimi naprawdę chcieli by być... czy też zobaczenie tego czego wg nich samych im brakuje.

18. Sakwan na blogu Zona
Gry RPG są przeznaczone dla elity. [...] jesteśmy jednymi z nielicznych ludzi na świecie, którzy mogą nazywać się Erpegowcamami. Mało kto może poszczycić się w dzisiejszych czasach zdolnością kreatywnego myślenia i rozwiniętej wyobraźni poza nami, no i rzecz jasna dziećmi.

19. Kbender na swoim polterblogu
Stojąc w zatłoczonym pociągu metra i gapiąc się w szybę potrafię wyobrazić sobie wiele miejsc, i wiele historii, które mogę opowiedzieć. I staram się to robić, zapraszając inne osoby do mojego prywatnego świata fantazji i pozwalając im wypowiedzieć się i wpływać na własną wizję.

20. Darcane na blogu k20
Przypominamy sobie ciekawe, dziwne, śmieszne elementy tak sesji, jak i przygód. Dawni gracze pozostają we wspomnieniach na równi ze swoimi postaciami. Ja w ogóle bardzo lubię uczucie nostalgii.



[Można przeczytać również tu. Wygląda ładniej, co jak wiadomo dla kobiet jest niezmiernie istotne.]

Komentarze


dzemeuksis
   
Ocena:
0
Nie wiem, czy to szczęśliwy temat, bo całkiem niedawno Khaki wyskoczył z nieco podobną inicjatywą (nawet koszulkę wygrałem), ale tam chodziło tylko o dokończenie zdania. Mam nadzieję, że nie odbije się to negatywnie na frekwencji tej edycji KB.
08-08-2011 21:10
Blanche
   
Ocena:
0
Być może należało wybrać inny z rozważanych tematów, ale stało się.
08-08-2011 21:13
Sethariel
   
Ocena:
+2
Nie każdego interesuje z czym Khaki wyskoczył :-)

Temat daje radę, choć myślałem, że będzie mniej ogólny niż ostatni.
08-08-2011 22:00
Blanche
   
Ocena:
+1
Mnie zwykle interesowało, ale tak się składa, że rozpoczęta ostatnimi czasy praca zarobkowa sprawia, iż trochę rzeczy mnie omija - w tym, jak widać, inicjatywa Khakiego. :(
08-08-2011 22:12
nimdil
   
Ocena:
+2
Tym lepiej, że Khaki to robił. Z tego co rozumiem wtedy sprawa była prostsza, a wiele osób sobie mogło temat przy okazji przemyśleć, więc blogosfera - bez wykręcania się - niech sie zbiera do pisania.
08-08-2011 22:23
Salantor
   
Ocena:
+2
Pisać, nie gadać :]
08-08-2011 23:58
Bard KD
   
Ocena:
0
Kuźnia Dram także bierze udział w 24 edycji Karnawału Blogowego :)

http://kuzniadram.blogspot.com/201 1/08/karnawa-blogowy-rpg-24-co-najbardziej.html
21-08-2011 13:38

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.