Blog - rozterki czytacza

Wyświetlono rezultaty 1-10 z 15.

Nowy rodzaj bólu

31-10-2013 10:57
5
Komentarze: 3
W działach: rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz szesnasty. Są takie słowa, które z zupełnie zwyczajnych, nie posiadających szczególnie wielkiej mocy w pewnych kontekstach zmieniają się niemal w magiczne formuły - niezrozumiałe i budzące grozę. Jednym z takich słów jest dla mnie - jakże niepozorny i łagodnie dźwięczący w uchu - minimalizm. Drzwi moich szaf domykają się bez trudu, a kosmetyki bez najmniejszego problemu mieszczą się w łazience, jednak kiedy przychodzi do książek, idea otaczania się rozsądną liczbą przedmiotów staje się zupełnie obca. Bo biblioteka powinna być duża. A...

Wszystkie drogi prowadzą do...

24-08-2013 14:15
7
Komentarze: 7
W działach: rozterki czytacza, RPG
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz piętnasty. Raz na jakiś czas nachodzi mnie ochota, by zachowywać się, jak tak zwany “normalny” człowiek - praktykować te wszystkie dziwne rytuały, które na co dzień oglądam jedynie w amerykańskich serialach. Wbrew pozorom, nie mam na myśli nic szczególnie wyrafinowanego. Chodzi o zupełnie zwyczajne czynności i wydarzenia, które zazwyczaj mnie omijają, kiedy jestem zbyt zajęta szukaniem czasu na RPG-owanie w natłoku codziennych obowiązków. Wreszcie, obracając się głównie w towarzystwie miłośników gier fabularnych można łatw...

Koszmar spełniony

26-07-2013 10:30
11
Komentarze: 30
W działach: rozterki czytacza, książki
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz czternasty. Odkąd pamiętam, marzyłam o tym, żeby mieć psa - takiego prawdziwego, dostatecznie dużego, aby można było się do niego przytulić. W żadnym razie yorkshire teriera, czy pinczera miniaturowego, które z powodzeniem mogły zostać zastąpione przez świnkę morską lub szczura dumbo. Niestety, realizacja tego marzenia przez długie lata była niemożliwa - w moim życiu gościły rozmaite gryzonie, czasem nawet jakiś pies na pół etatu, jednak własny czworonożny przyjaciel niezmiennie pozostawał poza moim zasięgiem. Tak to jest, że ośmiole...

Do cotygodniowego użytku

13-02-2013 16:56
16
Komentarze: 25
W działach: książki, rozterki czytacza
Do cotygodniowego użytku
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz trzynasty. W chwili obecnej moja kolekcja RPG-ów liczy dokładnie 80 podręczników, z czego, rzecz jasna, co najmniej połowy nie przeczytałam, o poprowadzeniu nie wspominając. Mimo to, kolejne tomy przybywają, zaś kolekcja rozrasta się – powoli, acz nieubłaganie. Z każdym miesiącem coraz bardziej zaczyna brakować miejsca na półkach, a czasu, żeby to wszystko czytać chyba tak naprawdę nigdy nie miałam. Prawdopodobnie niewinnie wyglądająca osiemdziesiątka wraz z końcem roku zmieni się w niepokojąco dużą setkę. Precyzyjny, dopracowy...

Co moje to twoje

19-01-2013 21:59
26
Komentarze: 60
W działach: książki, rozterki czytacza
Co moje to twoje
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dwunasty. Z przykrością wyznaję, że jestem osobą obdarzoną silnym instynktem terytorialnym. Przypuszczam, że to właśnie z tego względu nigdy nie byłam małą, słodką dziewczynką. Kiedy tylko jakieś dziecko próbowało bawić się moim pluszowym misiem, natychmiast wprowadzałam w życie procedury obronne – krzyk i płacz, zaś w wyjątkowo poważnych przypadkach, w ruch szły pięści, zęby i paznokcie. Jeśli spojrzeć na sprawę z odpowiednio dalekiej perspektywy okaże się, że wyjście z wieku dziecięcego niewiele w tej kwestii zmieniło ̵...

O przewagach trylogii

07-10-2012 21:53
19
Komentarze: 24
W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz jedenasty. Swoje pierwsze kroki na gruncie czytelniczym stawiałam w szkole podstawowej, powoli odkrywając, że książki to nie tylko nudne lektury pokroju, chociażby, "Karolci" Marii Krüger. Nawiasem mówiąc, tę ostatnią uważałam za nieciekawą do tego stopnia, że jedynym sposobem, abym poznała jej treść było czytanie mi jej na głos przez moją mamę. To nie tylko uchroniło mnie przed jedynką za nieznajomość treści lektury, ale też nieco uodporniło. Na tyle, abym zdołała przebrnąć przez "Przygody Filonka Bezogonka" - w bólach, lecz w pełni...

Pudła

28-06-2012 21:02
13
Komentarze: 21
W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dziesiąty. Mniej więcej dwa razy do roku, w okolicy stycznia i lipca, robię generalnie porządki. Zajmuje mi to dokładnie cały dzień, z czego większość czasu pochłania, oczywiście, wycieranie z kurzu, a następnie układanie na półkach całego księgozbioru. W zasadzie to całkiem przyjemne, chociaż męczące, zajęcie, ma bowiem dwie podstawowe zalety. Po pierwsze, tego dnia przez chwilę mam w ręku każdą z moich książek, co wiąże się z sentymentalną podróżą przez długie lata zbieractwa. Niewielka plamka, drobne zagięcie okładki - wszystko to...

Magiczne słowa

07-06-2012 19:39
9
Komentarze: 18
W działach: książki, rozterki czytacza
[Zostałam już mistrzem Ligi Pokemon, mogę więc wrócić do normalnego życia.] ...czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dziewiąty. W "Wiekach światła" Iana R. MacLeoda zakochałam już od pierwszego rozdziału i natychmiast po zakończeniu lektury sięgnęłam po kolejną powieść autora, której akcja, wprawdzie nieco później, jednak rozgrywa się w tym samym uniwersum - "Dom Burz". Zachwyt pozostał, toteż mogłam jedynie zainteresować się pozostałymi pozycjami ze stajni MAGa, wydanymi w ramach Uczty wyobraźni. W ten sposób rozpoczęłam zbieranie słynnej już serii. Pierwszym krokiem b...

To nie powinno się zdarzyć

14-02-2012 21:42
18
Komentarze: 25
W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz ósmy. Żyję w przekonaniu, że prawdziwy kolekcjoner doskonale zna swoje zbiory. Nie sposób przecież zapomnieć o czym, co kocha się i hołubi, czemu poświęca się swój wolny czas, na co jest się gotowym wydać ostatnie pieniądze. To właśnie przekonanie kierowało mną, kiedy dawno temu zażądałam od nimdila, aby wymienił wszystkie swoje RPG-i, najlepiej w kolejności alfabetycznej. Jego kolekcja liczyła wtedy co najmniej 200 pozycji, więc pozwoliłam mu pomóc sobie kartką i ołówkiem. Nie chciałam też słuchać, jak wymienia tę samą książkę po ki...

Wielkie wyrzuty sumienia

20-08-2011 22:18
15
Komentarze: 20
W działach: książki, rozterki czytacza, RPG
Wielkie wyrzuty sumienia
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz szósty. Podobno mam całkiem imponującą kolekcję podręczników RPG. Oczywiście, nie umywa się ona do ogromnych zbiorów, którymi mogą poszczycić się takie osoby jak nimdil lub Seji, niemniej wydaje się całkiem duża, przynajmniej w polskiej skali. Rzecz jasna, im większa kolekcja, tym więcej stwarzanych przez nią problemów - o tych związanych z przechowywaniem już kiedyś pisałam, z kolei nimdil dzielił się swoimi rozterkami dotyczącymi katalogowania. Mogłoby się wydawać, że jeśli chodzi o kłopoty to wszystko, bo przecież mieszkanie od po...