Blog - książki
Wyświetlono rezultaty 1-10 z 14.
Koszmar spełniony
26-07-2013 10:30
11
Komentarze: 30W działach: rozterki czytacza, książki
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz czternasty.
Odkąd pamiętam, marzyłam o tym, żeby mieć psa - takiego prawdziwego, dostatecznie dużego, aby można było się do niego przytulić. W żadnym razie yorkshire teriera, czy pinczera miniaturowego, które z powodzeniem mogły zostać zastąpione przez świnkę morską lub szczura dumbo. Niestety, realizacja tego marzenia przez długie lata była niemożliwa - w moim życiu gościły rozmaite gryzonie, czasem nawet jakiś pies na pół etatu, jednak własny czworonożny przyjaciel niezmiennie pozostawał poza moim zasięgiem.
Tak to jest, że ośmiole...
Do cotygodniowego użytku
13-02-2013 16:56
16
Komentarze: 25W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz trzynasty.
W chwili obecnej moja kolekcja RPG-ów liczy dokładnie 80 podręczników, z czego, rzecz jasna, co najmniej połowy nie przeczytałam, o poprowadzeniu nie wspominając. Mimo to, kolejne tomy przybywają, zaś kolekcja rozrasta się – powoli, acz nieubłaganie. Z każdym miesiącem coraz bardziej zaczyna brakować miejsca na półkach, a czasu, żeby to wszystko czytać chyba tak naprawdę nigdy nie miałam. Prawdopodobnie niewinnie wyglądająca osiemdziesiątka wraz z końcem roku zmieni się w niepokojąco dużą setkę. Precyzyjny, dopracowy...
Co moje to twoje
19-01-2013 21:59
26
Komentarze: 60W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dwunasty.
Z przykrością wyznaję, że jestem osobą obdarzoną silnym instynktem terytorialnym. Przypuszczam, że to właśnie z tego względu nigdy nie byłam małą, słodką dziewczynką. Kiedy tylko jakieś dziecko próbowało bawić się moim pluszowym misiem, natychmiast wprowadzałam w życie procedury obronne – krzyk i płacz, zaś w wyjątkowo poważnych przypadkach, w ruch szły pięści, zęby i paznokcie.
Jeśli spojrzeć na sprawę z odpowiednio dalekiej perspektywy okaże się, że wyjście z wieku dziecięcego niewiele w tej kwestii zmieniło ̵...
O przewagach trylogii
07-10-2012 21:53
19
Komentarze: 24W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz jedenasty.
Swoje pierwsze kroki na gruncie czytelniczym stawiałam w szkole podstawowej, powoli odkrywając, że książki to nie tylko nudne lektury pokroju, chociażby, "Karolci" Marii Krüger. Nawiasem mówiąc, tę ostatnią uważałam za nieciekawą do tego stopnia, że jedynym sposobem, abym poznała jej treść było czytanie mi jej na głos przez moją mamę. To nie tylko uchroniło mnie przed jedynką za nieznajomość treści lektury, ale też nieco uodporniło. Na tyle, abym zdołała przebrnąć przez "Przygody Filonka Bezogonka" - w bólach, lecz w pełni...
Pudła
28-06-2012 21:02
13
Komentarze: 21W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dziesiąty.
Mniej więcej dwa razy do roku, w okolicy stycznia i lipca, robię generalnie porządki. Zajmuje mi to dokładnie cały dzień, z czego większość czasu pochłania, oczywiście, wycieranie z kurzu, a następnie układanie na półkach całego księgozbioru. W zasadzie to całkiem przyjemne, chociaż męczące, zajęcie, ma bowiem dwie podstawowe zalety. Po pierwsze, tego dnia przez chwilę mam w ręku każdą z moich książek, co wiąże się z sentymentalną podróżą przez długie lata zbieractwa. Niewielka plamka, drobne zagięcie okładki - wszystko to...
Magiczne słowa
07-06-2012 19:39
9
Komentarze: 18W działach: książki, rozterki czytacza
[Zostałam już mistrzem Ligi Pokemon, mogę więc wrócić do normalnego życia.]
...czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz dziewiąty.
W "Wiekach światła" Iana R. MacLeoda zakochałam już od pierwszego rozdziału i natychmiast po zakończeniu lektury sięgnęłam po kolejną powieść autora, której akcja, wprawdzie nieco później, jednak rozgrywa się w tym samym uniwersum - "Dom Burz". Zachwyt pozostał, toteż mogłam jedynie zainteresować się pozostałymi pozycjami ze stajni MAGa, wydanymi w ramach Uczty wyobraźni. W ten sposób rozpoczęłam zbieranie słynnej już serii.
Pierwszym krokiem b...
To nie powinno się zdarzyć
14-02-2012 21:42
18
Komentarze: 25W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz ósmy.
Żyję w przekonaniu, że prawdziwy kolekcjoner doskonale zna swoje zbiory. Nie sposób przecież zapomnieć o czym, co kocha się i hołubi, czemu poświęca się swój wolny czas, na co jest się gotowym wydać ostatnie pieniądze. To właśnie przekonanie kierowało mną, kiedy dawno temu zażądałam od nimdila, aby wymienił wszystkie swoje RPG-i, najlepiej w kolejności alfabetycznej. Jego kolekcja liczyła wtedy co najmniej 200 pozycji, więc pozwoliłam mu pomóc sobie kartką i ołówkiem. Nie chciałam też słuchać, jak wymienia tę samą książkę po ki...
Czytelnicze sentymenty
26-12-2011 22:05
17
Komentarze: 18W działach: książki
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz siódmy.
Pierwszą książką, która przyciągnęła mnie do fantastyki był "Uczeń" autorstwa Julie V. Jones. Nie w tym rzecz, że wcześniej nie lubiłam tego rodzaju literatury - po prostu tamta powieść pokazała mi, że może ona występować również w brutalnym, realistycznym wcieleniu, co ogromnie mi się wtedy spodobało. Tom, który do tej pory traktuję niczym największy skarb, kupiłam w jednym z krakowskich hipermarketów na stoisku z tanią książką. Za 5 zł. To był kompletny przypadek. W tym pięknym, zamierzchłym okresie mojego życia miałam dużo...
Wielkie wyrzuty sumienia
20-08-2011 22:18
15
Komentarze: 20W działach: książki, rozterki czytacza, RPG
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz szósty.
Podobno mam całkiem imponującą kolekcję podręczników RPG. Oczywiście, nie umywa się ona do ogromnych zbiorów, którymi mogą poszczycić się takie osoby jak nimdil lub Seji, niemniej wydaje się całkiem duża, przynajmniej w polskiej skali.
Rzecz jasna, im większa kolekcja, tym więcej stwarzanych przez nią problemów - o tych związanych z przechowywaniem już kiedyś pisałam, z kolei nimdil dzielił się swoimi rozterkami dotyczącymi katalogowania. Mogłoby się wydawać, że jeśli chodzi o kłopoty to wszystko, bo przecież mieszkanie od po...
Złe dobrego początki
29-06-2011 12:29
15
Komentarze: 10W działach: książki, rozterki czytacza
czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz piąty.
Jeszcze w podstawówce zaczęłam czytać książki, które moja mama określała jako ''nieodpowiednie'' dla osób w moim wieku [1] - przyjemność czytania poznałam wprawdzie dzięki Ani z Zielonego wzgórza, jednak od niewinnych i nieszkodliwych historii Lucy Maud Montgomery płynnie przeszłam do twórczości Mario Puzo. Po Ojcu chrzestnym powieści Szklarskiego i Verne'a okazały się zupełnie niestrawne - można powiedzieć, że słynny amerykański pisarz pozbwił mnie części czytelniczego dzieciństwa.
Wzgardzone Tomki opuściły mój pokój lata tem...
Przejdź do strony: